poniedziałek, 20 maja 2013

Niezbędnik na upały

Cześć misiaki!

Dzisiaj chcemy Wam zaproponować mały misz-masz, czyli to co każda z nas powinna posiadać w gorące dni.
 To co według mnie jest naszym niezbędnikiem to przynajmniej krem z filtrem. Chyba nie trzeba tłumaczyć, że promienie słoneczne są szkodliwe dla naszej skóry. Przy okazji używania takiego kremu możemy dokonać całkiem przez 'przypadek' dodatkowego nawilżenia w codziennej pielęgnacji. W tym momencie zamiast kremu używam olejku w sprayu, ponieważ nie jestem wielką fanką mazidełek ;p 
 Kolejnym must havem na pewno dla mnie jest woda termalna albo chociaż chusteczki nawilżające. Prowadzę dość intensywny tryb - bieg na autobus, bieg na skm, a jak się poszczęści bieg na zajęcia na uczelni, dlatego bardzo cenię sobie takie produkty. Fajnie jest też się ochłodzić w upalne dni, albo wyczyścić rączki szybko chusteczkami bo np. dotknęliśmy oblepionej barierki. 

Czego jeszcze używam? Na pewno uwielbiam wszelkie dezodoranty do stóp - ostatnio połasiłam się na avon o zapachu papai :D Ślicznie pachnie. W zestawie zakupiłam też peeling do stóp oraz chłodzący balsam - już mogę powiedzieć, że balsam daje efekt krótkotrwały. 
I na koniec zostanie produkt, który na pewno cieszy się sporym uznaniem. Krem po opalaniu - niestety mam rude domieszki dlatego opalam się dość szybo i na raka ;D Mimo smarowania się SPFami, zawsze miło patrzę na kremik po. 


Na pewno Wasze listy niezbędników na upały są dłuższe i u nas też znajdzie się jeszcze kilka pozycji. 
Może macie jeszcze jakieś pomysły? 

Prawie zapomniałabym o żelu na ukąszenia! KONIECZNIE ;D

17 komentarzy:

  1. same przydatne rzeczy widzę :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żel na ukąszenia jest w moim przypadku bardzo ważny - komary wprost uwielbiają mnie gryźć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja używam mgiełki z Avene i stronię od słońca jak tylko mogę :) Jestem w poszukiwaniach odpowiedniego balsamu z filtrem, który by się nie rolował :D
    Haha żelów na ukąszenia nie używam, a mnie robactwa nie lubią no chyba, że pszczoły... pewnie krew mam niedobrą :P

    OdpowiedzUsuń
  4. krem z wysokim SPF do twarzy (minimum 30) no i mgiełka z Avene :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam wodę termalną. Muszę się w nią zaopatrzyć, bo świetnie działa na moją skórę latem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. :D jakie zdjęcia kwiatowe :D co na to kwiatuszki, że im nowych współlokatorów na chwilę dałaś? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie obowiązkowo: mgiełka do ciała i olejki (najlepiej rozświetlające) albo suche :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Żel na ukąszenia jest u mnie numerem 1 na liście...:)



    Zapraszam do mnie na rozdanie cennych nagród...:)

    http://otulona-zapachem.blogspot.com/2013/05/uwaga-wielkie-rozdanie-u-mtteam.html

    OdpowiedzUsuń
  9. dla mnie w czasie upałów najważniejszy jest płyn oczarowy z Fitomed'u ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam również ten zestaw do pielęgnacji stóp z AVONU - bardzo ładnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. (dla mnie) zel na ukaszenia chyba najwazniejszy z tego wszystkiego:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmmmm nawet nie myślałam o moim must have na upały, ale znając mnie to 80% to Ziaja :D

    OdpowiedzUsuń
  13. woda termalna też dobra sprawa:) i lubie mieć jakąs orzeźwiającą mgiełkę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja również nie rozstaje się z wodą termalną :) mam akurat tę samą, ale muszę się zaopatrzyć w jakieś mniejsze opakowanie do torebki...
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  15. wode termalna Avene uzywam maniakalnie, juz nawet zapomnialam ktora to buteleczka ;-)

    OdpowiedzUsuń