sobota, 28 marca 2015

Perfekcyjna skóra z L'oreal?

W dzisiejszym poście opowiem Wam o moich spostrzeżeniach na temat skoncentrowanego serum udoskonalającego- perfekcyjna skóra. Kosmetyk ten dostałam w ramach akcji testowania produktów na portalu ofeminin. 

Skoncentrowane serum ma za zadanie :
- Optymalnie nawilżać skórę
- Widocznie redukować zaczerwienienia
- Wygładzać skórę
- Nadawać jedwabistą miękkość

Sposób użycia:
- Stosuj rano i wieczorem samodzielnie lub przed nałożeniem kremu
- Nałóż kilka kropli i wmasuj je opuszkami

Krem przeznaczony jest dla osób po 25 roku życia.
Konsystencja : świeży, jedwabisty fluid


Moje odczucia:

Opakowanie:

Produkt umieszczony jest w szklanej kwadratowej cieniowanej buteleczce zakończonej pompką. Dzięki temu łatwo możemy wydobyć produkt. 
Buteleczka zapakowana była w 2 opakowania - pierwsze opisane jest w języku angielskim drugie to nakładka z instrukcją języku polskim.
Co jest bardzo ważne - jeśli zgubimy opakowanie nic nie wiemy o produkcie oprócz tego ile on będzie ważny i gdzie został wyprodukowany. 

O produkcie:

Używam serum od początku lutego z przerwami, ponieważ wcześniej musiałam zużyć inne mazidełka do twarzy. Przeważnie sięgam po produkt rano - na noc zaraz po demakijażu używam innego kremu. 

Aplikacja jest bardzo przyjemna, po przebudzeniu myję i tonizuję twarz, następnie sięgam po owe serum a następnie przystępuję do wykonania makijażu. Wystarczy 1-2 pompki do pokrycia całej twarzy - ilość wykorzystania serum zależy od tego jak bardzo sucha jest moja skóra. 
Niewielka ilość serum wchłania się błyskawicznie - czas można porównać do przejścia z łazienki i wstawienia wody na herbatę i powrót do lustra. 

Konsystencją produkt przypomina żel, który po wchłonięciu nie utrudnia rozprowadzenia podkładu. Skóra rzeczywiście staje się nawilżona, gładka i sprężysta. A po aktywnie spędzonym dniu nie ma mowy o świecącym się czole czy widocznych suchych skorkach.

Jeśli chodzi o redukcję zaczerwienień.. Nigdy nie miałam z tym problemu - ewentualnie pojawiają się one u mnie gdzieniegdzie wokół niedoskonałości - nie zauważyłam zmian, ponieważ szybko nakładam korektor i podkład. Niestety rano nie mogę pozwolić sobie na głębsze obserwacje. Jestem dynamiczna - wstaję, maluję się, ubieram i idę na autobus. Producent zapewniał o braku pojawienia się zaskórników i chwała im za to! Rzeczywiście nic nowego się nie pojawiło a dzięki moim zabiegom ich ilość się zmniejszyła.

Nie wydaje mi się żeby ten produkt był specjalnie wydajny. Po każdej wciśniętej pompce widzę ile go ubyło, jednak wydaję mi się że to zasługa jego konsystencji - półpłynna, mogę ją porównać do konsystencji bazy pod pokład z Kobo. 

Perfekcjonizm tego serum polega na nieszkodzeniu naszej cerze, nawilżaniu, wygładzaniu i rozświetlaniu. Według mnie jest to dobry produkt do codziennej pielęgnacji twarzy. Nie zauważyłam  negatywnych skutków użytkowania, wręcz odwrotnie moja cera wygląda na wypoczętą. Nie stosuję go razem z kremem, bo nie mam na to czasu. Jednocześnie mogę przetestować osobno oba produkty. Z pewnością połączę ich siły za jakiś czas i zobaczę jakie będą tego efekty. Może działają o wiele lepiej w duecie? 

Czy go polecam? 

Jak już wyżej wspomniałam ja swój kosmetyk otrzymałam w ramach testów ale oczywiście ze względu na działanie produktu z czystym sercem mogę go Wam polecić. Jest lekki i przyjemny, dzięki niemu moja skóra wygląda świeżo i promiennie:). 

7 komentarzy:

  1. zaciekawiłaś mnie tym serum :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawiam się nad wypróbowaniem tego serum.

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi się właśnie czoło po nim świeci! :D Ale mimo to go uwielbiam. :) Co do zaczerwienień to podpowiadam, że moje naczynka czasem podrażnia (przez alkohol pewnie) i piecze, buzia robi się czerwona, ale po chwili to mija i na dłuższą metę naczynka faktycznie są troszkę mniejsze. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jakoś marka L'oreal mnie średnio kusi :P nie wiem mam jakieś uprzedzenie

    OdpowiedzUsuń