Hej dziewczyny!
Dzisiaj mam dla Was recenzję produktu, który mnie rozczarował. Chodzi mi o odżywkę do rzęs z my secret.
Od producenta:
Odżywka do rzęs z witaminami A, E i prowitaminą B5 oraz keratyną, która znacząco wpływa na kondycję rzęs i minimalizuje ryzyko ich wypadania. Odbudowuje strukturę włosa i wzmacnia go. Polecana szczególnie do osłabionych rzęs.
Kilka miesięcy temu miałam małe problemy z moimi rzęsiskami. Zaczęły mi wypadać nie jakoś nadmiernie że zostałam „łysa”. Jednak przy demakijażu oka na waciku zawsze znalazłam kilka sztuk. Nie powiem jakoś mnie to bardzo nie przeraziło ale postanowiłam o nie zadbać. Na pierwszy ogień rzuciłam się do Natury. Znalazłam to cudo nie pamiętam dokładnej ceny ale za 10 ml płaciłam coś ok. 10 zł. No i według mnie za wiele ta odżywka nie zdziałała. Używam jej raz dziennie na wieczór. Niestety na opakowaniu nie ma nigdzie informacji jak stosować odżywkę. Chodzi mi ile razy dziennie ją stosować. Na plus może być wydajność jak na ok. 3 miesiące używania nie za wiele jej ubyło. Irytuje mnie również aplikator. Niby fajny bo jak do masacry ale no właśnie a propos mascary, zdarzyło mi się kilka razy nie do końca zmyć ją z rzęs i teraz tusz odrobinę zabarwił produkt. W sprawie rzęs pomógł mi inny produkt ale o tym innym razem. Zawsze pisząc recenzje sprawdzam również informacje na wizażu. Co ciekawe ten produkt ma tam dość wysokie noty dlatego jeśli, któraś z Was ma ochotę no potestowanie tej oto odżywki wstawię ją do wymianki.
Do zobaczenia :*
mi pomógł olejek rycynowy ;)
OdpowiedzUsuńja używałam jej do brwi ale z rzęsami nigdy mi nie pomogła
OdpowiedzUsuńA ja ciągle szukam czegoś odpowiedniego dla moich rzęs:) Tego nie używałam, a recenzja mnie nie przekonuje do kupna :P
OdpowiedzUsuńo olejek faktycznie jest dobry ;)
OdpowiedzUsuńszukałam czegoś do moich rzęs i teraz wiem że nie mam zwaracać uwagi na ten produkt, więc dzieki ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałąm, że bardzo dobrze pomaga skrzyp i olejek rycynowy :)
OdpowiedzUsuńużywałam kiedyś kliku tego typu odżywek i żadna nic nie dała, jednak olejek rycynowy jest niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuńw zasadzie prócz olejku rycynowego nie stosuję odzywek ;p
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam przekonania do tych wszystkich odżywek, nawet wysoko ocenianych. Też używam od czasu do czasu olejku rycynowego, nakładam szczoteczką i efekty są :)
OdpowiedzUsuńJa stosuję tylko olejek rycynowy :)
OdpowiedzUsuńMam odżywkę z Eveline, ale też jakoś niespecjalnie działa. Najlepszy jest olejek rycynowy, choć jest z nim trochę baraniny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też szukam od jakiegoś czasu czegoś, co zadziała na wypadające rzesy, ale niestety nie udało mi się znaleźć :/
OdpowiedzUsuńU mnie też ona nie działa. Ale używam jej do ułożenia brwi i na szczęście teraz szybciej jej ubywa ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam, mi na wypadanie pomógł krem do rzęs L'biotici. :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam problemów z rzęsami i nawet nie zwracałąm uwagi na tego typu produkty :D
OdpowiedzUsuńHeeej :))) Uwielbiam blogi, takie jak ten :) Naprawdę tu u Ciebie super :) Chciałabym Cię zaprosić do siebie :) Z pewnością znajdziesz coś dla siebie :). http://hushaaabye.blogspot.com . Zachęcam do obserwowania i komentowania, każdy jest dla mnie wyjątkowy :):*
OdpowiedzUsuńolejek rycynowy chyba jest na rzęsy niezastąpiony ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kosmetyki my secret :-)
OdpowiedzUsuńTeż jak większość polecam olejek rycynowy. :)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie wierzę w takie cuda jak taka odżywka. ale nie miałam nigdy problemu z rzęsami więc tak naprawdę nigdy nie szukałam pomocy w tym temacie. a może to coś z Twoim tuszem jest nie tak?
OdpowiedzUsuńmiałam ją kiedyś, niestety się także nie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuń