poniedziałek, 9 września 2013

My lucky day!

Hej kochane!
Dzisiaj razem z Olą świętujemy :D Wiemy, że ostatnio zdarza nam się coraz rzadziej pisać. Wszystko spowodowane jest tym, że najpierw miałam praktyki i zaproponowano mi dalszą współpracę chociażby do końca wakacji. Dzisiaj okazało się, że Ola dostała pozytywną odpowiedź w sprawie stażu. Jeeeeeeeeeeeeeaaaaaaaaaj!!.. Bardzo się obie cieszymy, bo wiadomo pieniążki zawsze się przydają, a doświadczenie to już swoją drogą. Więc kawka, ciasto, a w przyszłości obiecujemy Wam więcej postów :)


Czy Wam też dzisiaj coś poprawiło nastrój? ;D  

13 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluje ;)
    I smaka zrobiliście mi na karpatkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napoleonka a karpatka to to samo i ile się nie mylę ;)

      Usuń
    2. Karpatka to ciasto zaparzane natomiast do napoleonki używa się cista francuskiego, drobna różnica ;)

      Usuń
  3. Farciary, mi babsko się nad głową darło 5 godzin na zajęciach praktycznych :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę pyszne ciasto na horyzoncie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma,to jak pyszna kawa i ciasto ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje gratulacje!
    A tak w ogóle to ładne filiżanki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. gratulacje! pyszne ciacha, szkoda, że jestem na diecie :P:P

    OdpowiedzUsuń