Cześć dziewczyny!
Dziś napiszę Wam kilka słów o peelingu, którego używam już
od dłuższego czasu. Kosmetyk kupiłam w zeszłym roku podczas targów na stoisku
Starej Mydlarni.
Peeling solny śliwka z figą:
Doskonale wygładza i ujędrnia skórę, usuwając martwy naskórek.
Skutecznie ją oczyszcza i rozjaśnia, pobudzając mikro krążenie. Zapobiega
wysuszeniu skóry i ułatwia wchłanianie substancji odżywczych. Skuteczny w walce
z cellulitem.
Opakowanie plastikowe, pod zakrętką znajdziemy nakładkę
ochroną zabezpieczającą produkt przed wilgocią. Podczas kąpieli strasznie
denerwuje mnie zdejmowanie tej nakładki. Mokre ręce plus mały plastikowy
dzyndzelek to średnio udany tandem ;) Nie raz przez to rezygnowałam z użycia
tego peelingu.
Konsystencja zbita, choć gdy jej dotkniemy można wyczuć
olejki. Peeling jest drobnoziarnisty jednak mimo to dobrze złuszcza naskórek.
Skóra po jego zastosowaniu staje się gładka, dobrze natłuszczona. Zapach, na
pewno nie przypomina mi śliwek jest dosyć mocny jednak ja lubię takie zdecydowane
nuty. Zdecydowanie będzie idealny podczas jesiennych lub zimowych kąpieli. Mój
peeling ma pojemność 250 ml, i kosztował 21 złotych.
W tym roku na targach również wybrałam się na ich stoisko tym
razem kupiłam większy peeling bo aż 500 ml o zapachu malinowym ale o nim
napiszę kiedy indziej :D
A Wy jakich peelingów lubicie używać?
Mam od dłuższego czasu w planach większe zakupy ze Starej Mydlarni, ale muszę zrobić sobie na nie trochę miejsca :)
OdpowiedzUsuńChyba nie miałam nic z figą o.O
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze niczego ze Starej Mydlarni, lubię dobrze zmielone ale ostre peelingi
OdpowiedzUsuńuwielbiam peelingi, żadnego z tej firmy nie miałam, a szkoda bo słyszałam o niej wiele :)
OdpowiedzUsuńOsobiście najbardziej lubię PEELINGI CUKROWE :)
OdpowiedzUsuńI do tego skuteczny w walce z cellulitem :)
OdpowiedzUsuńhttp://chicporadnik.blogspot.com
Zupełnie nie znam oferty Starej Mydlarni.
OdpowiedzUsuńCiekawy ten peeling :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam cukrowe peelingi, solnego jeszcze nie mialam :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam styczności z tym kosmetykiem. Swego czasu miałam truskawkowy peeling ale nie pamiętam jakiej już był firmy.
OdpowiedzUsuńMój kawałek internetu