sobota, 9 czerwca 2012

Stay with me....

Hej, jak Wam mija weekend?
Mi i Agacie mija powolnie i jednocześnie intensywnie, siostra przygotowuje się do poniedziałkowych egzaminów. U mnie w odwiedzinach była koleżanka i tak 5 godzin przegadałyśmy :P.
Dzisiaj chciałabym przedstawić błyszczyk, który widziałam na wielu blogach. Chodzi mi o produkt firmy essence STAY with me longlasting lipgloss. Posiadam błyszczyk o nr 03 CANDY BAR. Kolor koralowy, który wprost uwielbiam.


















Plusy:
- Przede wszystkim lubię ten specyficzny aplikator, który ułatwia równomierne rozprowadzenie,
- konsystencja, według mnie trochę lepka
- jest bardzo wytrzymały ok. 3-4 godzin, według mnie to długo bo ja zazwyczaj po 30 min. zjadam szminki oraz błyszczyki
- cena
- zapach dość przyjemny, kojarzy mi się z mambą malinową ^^

Jedynym minusem, ale to w przypadku wszystkich błyszczyków przyklejają mi się do niego włosy co mnie osobiście wkurza.
Na pewno kupię sobie jeszcze jakieś inne kolorki…
Gdyby któraś z Was się zastanawiała to nie jest pryszcz tylko swatch koloru mojego błyszczyka :D

12 komentarzy:

  1. Posiadam 2 błyszczyki z tej serii, na początku ich nie lubiłam właśnie za aplikator, ale znalazłam odpowiedni sposób i muszę powiedzieć, że polubiłam te błyszczyki na nowo.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też nie lubię przyklejających się włosów, a ten wyjątkowo je łapie :D ale długo się utrzymuje na ustach!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak się klei to nie dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda że się klei, nie lubię właśnie za to błyszczyków

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda ,że się klei :( Nie znoszę takich błyszczyków.

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam te błyszczyki,wadą jest że szybko się kończą:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam, ale inny kolor. Chociaż podobaja mi sie wszystkie, ale nie używam takich produktów często, więc nie zdążyłabym ich zużyć :D

    OdpowiedzUsuń