Cześć misiaki !
Jak Wam mija weekend? Bo u nas jak
zwykle nudy i nudy, oczywiście pomijając naukę niemieckiego na
czwartkowe koło. Ostatnio za oknem robi się pochmurno, a na dworze
zimno! Do pełni szczęścia brakuje tylko opadów śniegu i
ciągłego mrozu (proszę, jeszcze nie przychodź!). My w takich
przypadkach ratujemy się herbatkami albo gorącą czekoladą. Nie
raz zdarzało się, że jak wysiadałam z pociągu lub autobusu
dzwoniłam do Oli żeby wstawiła wodę bo zaraz będę ;D Ostatnio
zakupiłyśmy w biedronce dwie herbatki, które pijemy non
stop. Są przepyszne i właśnie troszkę w klimacie poprawiającym
nastrój. Aby wieczorami wprowadzić troszkę ciepła oraz
nastroju w pokoju zapalamy świece zapachowe. Rok temu kupiłam
'dream time' czy coś takiego i pachniały bliżej nieokreślenie
cynamonem i jakimiś kwiatami ^^ W tym roku Ola zainwestowała w
biedronkowe świece, tym razem na zdjęciu jest 'morska bryza'.
Chciałabym dokupić jeszcze parę o typowym, świątecznym zapachu
żeby wprawić się w ten nastrój ale wiadomo jest jeszcze na
to czas ; p
A propos biedronki i takiego zimna, to
chyba jutro wchodzą nauszniki do sprzedaży.. Jak myślicie? Czy
jest to dobry gadżet na zimę?
Chcemy Was przeprosić za rzadkie
blogowanie, jednak popsuł się nam aparat i mamy dylemat czy kupić
nowy, czy stary oddać do naprawy. A zdjęcia z telefonu jak zwykle
pozostawiają wiele do życzenia, chociaż staramy się żeby
jakościowo były podobne do tych z aparatu. Możecie polecić jakieś
fajne, niedrogie aparaty?
A mi kompletnie zapach tej świecy nie podszedł..
OdpowiedzUsuńta czekolada jest pyszna ♥.♥
OdpowiedzUsuńmnie też ta morska bryza jakoś nie powaliła, a tylko ta u mnie została, podobno reszta była ładniejsza.
OdpowiedzUsuńNie powaliła mnie ta herbata z biedronki "malina i kardamon", spodziewałam się czegoś lepszego..
OdpowiedzUsuńMi ten zapach świeczki się nie podobał, ale herbatki z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam te kosmetyki :) Wszystkie 3 ubóstwiam :)
Usuńjeżynowa jest całkiem dobra jak na herbatę :D bo ja herbaty nienawidzę.
OdpowiedzUsuńCiasteczka :mniam:
OdpowiedzUsuńCo do nauszników to zależy czy pasują danej osobie, bo np. ja w nich wyglądam jakbym miała 3 głowy ;)
A co do aparatu to zależy w jakiej cenie chcecie kupić??
Uwielbiam takie ciasteczka:) No i do tego czekolada oczywiście:)
OdpowiedzUsuńJa nauszników nie lubię bo ja muszę mieć ciepełko:)
To za taką kasę można już fajną cyfrówkę kupić :) Ja na wakacjach kupiłam sobie Nikona L810 (kosztuje ok. 700zł) - bardzo fajny jest, robi dobre zdjęcia, jeszcze do końca do nie rozgryzłam ;)
OdpowiedzUsuńA co do lustrzanki to też mi się marzy, ale nie umiem robić jeszcze tak dobrych zdjęć, żeby w nią inwestować ;)
Widzę solidne biedronkowe zakupy :D Też piję teraz herbatę malina & kardamon i tę gorącą czekoladę :) Ale jeżeli chodzi o świeczki z Biedronki to polecam La Rissa. Teraz na zimę dostępna jest w wersji jabłko i cynamon :)
OdpowiedzUsuńtyle wspaniałych słodkosci! ;)
OdpowiedzUsuńAh ja kupiłam wczoraj tą świąteczna jabłko i cynamon. Jak na swoją cene jest świetna! A te świeczki słoikowe pachniały jak kostka do toalety...
OdpowiedzUsuńFaktycznie tak pachniały, natomiast w domu jak się ją zapali to zapach jest mniej intensywny co za tym idzie przyjemny dla nosa ;)
UsuńJa też bardzo lubię Bonitki :)
OdpowiedzUsuńja kocham świeczki ♥ a jeszcze bardziej herbaty. Ma tak samo jak ty , kiedy jest zimno dzwonię do mamy ,żeby wstawiła wodę na herbatkę ♥
OdpowiedzUsuńTej herbaty z Biedronki jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńja średnio przepadam za owocowymi i smakowymi herbatami :) A co do nauszników, dla mnie są trochę bez sensu bo nie zatrzymują ciepła (a ono przecież ucieka przez głowę) i nie chronią przed padającym śniegiem, więc głowa zaraz byłaby mokra :P
OdpowiedzUsuńOstatnio nabyłam herbatkę mandarynka & biała porzeczka, ale nie miałam nawet kiedy spróbować ;)
OdpowiedzUsuńNa aparatach niestety się nie znam :<
Co do świeczek - kupiłam 2 tygodnie temu opakowanie z 3 świeczkami w IKEA: czekolada, karmel i cynamon. Już je uwielbiam :D