W końcu udało mi się zrobić przyzwoite zdjęcia odnośnie posta Zagadka.
Czego użyłam?
- Lakier Virtual Fruit Coctail nr 141 fresh mint,
- Sypki cień Kobo nr 504 Mint cream,
- Pacynka,
- Odżywka Joko.
Niestety mimo wszystko aparat nie oddał w pełni uroku tego mani.
Wiem nic odkrywczego. Po co się tak bawić jeśli na rynku są lakiery kolorowe z brokatem lub same brokatowe bazy. Jasne, że są ale o wiele łatwiej zmyć lakier z odrobiną cienia, niż lakier z brokatem : ) Chciałam zrobić coś podobnego, dosyć szybkiego i myślę, że mi się udało. Efekt jest zadowalający (przynajmniej dla mnie). Każda z nas czasem lubi się pobawić, wykorzystać wyobraźnię i oglądać efekty swojej pracy ;p
Dodatkowo pokażemy Wam zdjęcia w stylu wpuść babę do drogerii... Niby w domu wszystko mamy i nic więcej nie potrzebujemy.
Do naszej prywatnej drogerii dołączyły ;):
- Isana żel pod prysznic o zapachu kwiatów maka,
- Antyperspirant adidas for women,
- Joanna professional- szampon nadający objętość,
- Lakier Ingrid nr 17, kolejny lakier do kolekcji jakbyśmy miały mało...
Bardzo ładny kolor lakierku :)
OdpowiedzUsuńŚliczny lakier :)
OdpowiedzUsuńKiedyś nie mogłam opuścić drogerii bez nowego kosmetyku, a obecnie często wychodzę z pustymi rękami.
OdpowiedzUsuńkolorek fenomenalny :)
OdpowiedzUsuńPiękna mięta z virtuala :)
OdpowiedzUsuńo tak. bo babie wszystko jest nagle potrzebne.. skad ja to znam :D
OdpowiedzUsuńNiby wszystko się ma, ale małe zapasy nie zaszkodzą ;) ładny ten miętowy lakier :)
OdpowiedzUsuńO fajnie to wyszło, brawa za kreatywność!;)
OdpowiedzUsuńlakier ma obłędny kolor!
OdpowiedzUsuńTen żel o zapachu maku bardzo mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ma ten lakier :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam miętę na paznokciach (moja utrzymuje się już od tygodnia:))! Makowy żel był fajny:)
OdpowiedzUsuń