Hej!
Dzisiaj będzie post z serii kulinarnej. Dawno tutaj takiego nie było;) Chciałabym podzielić się z Wami przepisem, na danie które bardzo mocno kojarzy mi się z moim dzieciństwem. Głównie z wakacjami, które spędzałam u dziadków. Popisowym śniadaniem mojego dziadka był grzyb. Pod tą nazwą kryje się zwykły, ale przepyszny omlet :D
Podane proporcje starczą na jednego grzybka, smażonego na patelni naleśnikowej.
- 3 jajka
- 3 łyżki mąki
- szczypta soli
- ok. 1.5 łyżeczki cukru, ja dałam 1
- mleko- dodawałam do ciasta na oko tak aby masa nie była za gęsta myślę, że 3 łyżki wystarczą
Przygotowanie jest banalnie proste. Wszystkie składniki wrzucam/ wsypuje do miski mieszam szpatułką, do czasu aż wszystkie składniki się połączą.Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy. Kiedy widzę, że spód grzybka jest ścięty przewracam go na drugą stronę. Jest to dość skomplikowana operacja (przynajmniej jak dla mnie;)). I finito. Grzybka można jeść z konfiturą, dżemem, świeżymi owocami. Tak naprawdę to z tym, z czym lubimy lub mamy pod ręką.
A tutaj grzyb saute :)
Też macie ulubione potrawy z dzieciństwa, wracacie do nich?? Jeśli tak to możecie zostawiać przepisy w komentarzach, chętnie wypróbuję czegoś nowego :DD
Podobny omlet robiła moja mama. Uwielbiałam wersję z dżemem truskawkowym.
OdpowiedzUsuńa ja robię omlet bez mąki ;)
OdpowiedzUsuńGrzybka poznałam dopiero niedawno dzięki Mojemu Ukochanemu, który nie raz szykował mi takiego omleta na kolację :D Mnie samej jednak grzybek nie wychodzi, jedynie płaski omlet :P
OdpowiedzUsuńmmm!! Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńJa z dziecinstwa wspominam ryż z jabłkami, gorącą szarlotkę z zimnym mleczkiem i oczywiście grzanki ze słodkiej bułki z cynamonem i cukrem puderm <3 ;)
OdpowiedzUsuńRyż z jabłkami uwielbiam ;d, a ostatniej propozycji nigdy nie jadłam o.O
UsuńNa pewno ją wypróbuję jutro na śniadanie:D
Składniki niemal te same co na naleśnika? Hmmm na pierwsyz rzut oka!:) Zapraszam http://www.vinted.pl/members/355404-dariannnab1/ubrania
OdpowiedzUsuńpodobny omlet miałam dziś rano :)
OdpowiedzUsuńFajnie że przypomniałaś mi o omletach :P zrobię dzisiaj na kolację :D
OdpowiedzUsuń