Hej dziewczyny!
Dzisiaj kolejna recenzja. Chciałabym podzielić się z Wami moimi odczuciami co do balsamu do ciała firmy Evitte. Moja wersja jest zapachu grejpfruta choć dla mnie jest to chemiczny zapach. Balsam jest dla skóry normalnej i suchej ma długotrwale nawilżać i zapobiegać utracie wilgoci. Według mnie same bzdury. Wiadomo balsam ma lżejszą konsystencje niż masła. Wydaje mi się jednak że jeśli produkt jest przeznaczony do skóry suchej to i tak powinien mieć dość gęstą konsystencję. W tym przypadku produkt po prostu się leje dlatego jego wydajność pozostawia wiele do życzenia.
Kosmetyk jest w wygodnej tubie więc uważam że konsystencja mogłaby być gęstsza. Dodatkowo po rozsmarowaniu strasznie się lepi. Plusem wydaje się tuba choć w tym przypadku i tak nie potrzebna (gęstość produktu). Kolejny to cena, kupiłam go jakiś czas temu i nie pamiętam dokładnie, ale nie przekraczała 10 zł.
Znalazłam informację że balsam produkowany jest przez firmę Soraya, która w swojej ofercie ma całkiem niezłe kosmetyki. Niestety więcej nie kupię tego balsamu. A Wy macie jakieś produkty z tej firmy? Sprawdzają się?
kupiłam go na promocji w rossmannie i wiecie co? od kiedy uzywam maseł chyba odzwyczailam się od balsamow i mleczek- sa za lejące:) za lekkie...i zapach mnie zacząl denerwowac po jakims czasie:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie mialam tego balsamu:)
OdpowiedzUsuńUuu nie lubimy takich bubli:/
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale strasznie, że jest taki lejący i ten chemiczny zapach...ehh ja w swoim maśle do ciała też wyczuwam chemie.Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nawet o tej firmie :(
OdpowiedzUsuńnigdy nie widziałam produktów z tej firmy, ale za Sorayą też nie przepadam.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ich balsam, też się nie sprawdził. To w ogóle nie nawilża
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam tego balsamu, ale widziałam go w drogeriach, a nawet w sklepie "wszystko za 4zł":)
OdpowiedzUsuń