środa, 6 marca 2013

Cuda od Madame L'ambre


Cześć dziewczyny!
Chciałabym pokazać Wam, nasze dwie ostatnio ukochane szminki. Obie pochodzą z kolekcji pomadek firmy Madame L'ambre. Pierwsze co mnie i Agatę ucieszyło po otrzymaniu paczki to indywidualne podejście. Każda z nas otrzymała pomadkę. Wiem że można było wybrać produkty, które chcemy przetestować. My jednak chciałyśmy mieć niespodziankę. 
Nasze pomadki mają numery: 01 ostra czerwień oraz 24 zimny róż.


Kilka słów od producenta:

Kolekcja pomadek w wielu odcieniach ułatwia dopasowanie odpowiedniego koloru do każdego stroju, okazji i nastroju. Pomadki Madame LAMBRE są nie tylko ozdobą  makijażu, ponieważ dodatkowo dbają o regenerację Twoich ust. Oligopeptydy oraz witaminy A, E i F zawarte w recepturze pomadki Madame LAMBRE, delikatnie pielęgnują, modelują i wygładzają usta wychwytując wolne rodniki. Składniki pomadki stanowią dodatkową ochronę wrażliwego naskórka, zapobiegając starzeniu się skóry, chroniąc usta przed negatywnym wpływem promieni słonecznych.

Pierwsze co rzuca się w oczy to opakowanie. Jest po prostu prześliczne i bardzo kobiece. Mimo że pudełeczko jest kartonowe z biegiem czasu nie niszczy się.
Szminka o numerze 01, to seksowna czerwień. Wprost idealna na wieczorne wyjścia. Wystarczy naprawdę niewielka ilość aby usta wyglądały idealnie. Myślę że jej atutem jest również to że nie posiada drobinek.


Kolejna szminka to nr 24 czyli zimny róż. Ten kolor jest idealny na co dzień.W zależności od tego ile jej nałożymy możemy stosować ją na dzień jak i na wieczór. Tutaj już znajdziemy drobinki. Nie ma ich wiele, są one drobno zmielone i dodają ustom lekkiego połysku ;)



Tutaj jeszcze pokażę Wam swatch na ręce

Obie szminki na ustach wytrzymują do 4 godzin, oczywiście jeśli w tym czasie nie jemy i nie pijemy. Mają bardzo przyjemny, delikatny zapach. Jednak ich największymi zaletami jest to, że nie wysuszają ust, a także nie podkreślają suchych skórek. Gramatura pomadek to 4 g w cenie 17 złotych. Produkty firmy Madame L'ambre możemy znaleźć w sklepie internetowym KLIK oraz w sieci drogerii Hebe.

17 komentarzy:

  1. Super kolorki :) Pierwsza idealna na wieczór, a druga bardziej dzienna, jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obie piękne :) Tak jak koleżanka wyżej napisała: pierwsza najlepsza na wieczór, a druga do codziennego makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ta pierwsza czerwień jest mega śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. czerwień cudowna! a perłowych nie lubię..
    a opakowania robią mega wrażenie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Drugi kolorek bardzo mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeju mnie ta czerwień kusi :D a opakowanie są wręcz boskie

    OdpowiedzUsuń
  7. Róż przepiękny!
    Za czerwienią na ustach nie przepadam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja rzadko używam pomadek, wolę zwykły balsam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. cieszy mnie, że szminki nie wysuszają ust i całkiem mają długą trwałość, a kolory to już nie wspomnę cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Czerwień bardzo ładna, ale raczej nie odważyłabym się jej użyć :) (zedytujcie post, bo macie powtórzony początek)

    OdpowiedzUsuń