Cześć dziewczynki!
Ostatni był post z zużyciami
natomiast dziś z zakupami ^^
Zacznę może od tego, że sieć
drogerii Marionnaud zamyka swoje sklepy w całej Polsce. M. swoją
działalność zakończy pod koniec marca. Z racji tego, że na
swojej karcie miałam uzbierane trochę punktów, więc jako
zamiennik dostałam do wykorzystania kupon. Miałam zamiar kupić
sobie coś z firmy The Balm. Pech chciał, że w sklepie zostało już
tylko kilka kosmetyków tej firmy, które akurat nie
koniecznie przypadły mi do gustu. Mimo to ze sklepu nie wyszłam z
pustymi rękami. Kupiłam:
- Odświeżającą wodę do demakijażu 39 zł
- Lekki, rozświetlający krem- koniczyna 60 zł
- Nawilżający balsam do ciała 39 zł
Zaszalałam prawda? A tak naprawdę
zapłaciłam za wszystko 10 zł :D Deal roku^^
Moja mama poszła do Biedronki na
zakupy spożywcze, a z czym wróciła? Z kosmetykami ;D To
chyba dziedziczne ;p - Dwa peelingi od Joanny oraz Biosilk.
Jakiś czas temu wybrałam się do
Natury. Udało mi się znaleźć jeszcze kilka produktów
Essence z wyprzedaży na pożegnanie. Wybrałam sobie pojemniczki do
mieszania pigmentów (w moim przypadku na odsypki lub
maseczki;) oraz słoiczek z ozdobami na paznokcie. Przy kasie
skusiłam się również na lakier Kobo nr Moscow (nazwa na
czasie). Jest to mój pierwszy lakier tej firmy więc zobaczymy
jak się sprawdzi. Na koniec został Rossmanna - rzeczy niezbędne a
mianowicie: tonik oraz zmywacz do paznokci.
A jak Wasze zakupy w tym miesiącu?
Może Jesteście lepsze w oszczędzaniu niż ja? :)
Moje ulubione peelingi z Joanny :)
OdpowiedzUsuńW Marionnaud ani razu nic nie kupiłam, macałam produkty z The Balm ale nic nie wpadło mi w oko. Ja poza szpargałkami z Berlina nic nie kupiłam od dłuższego czasu :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny różowy kolor lakieru. U mnie też często nie udaje się zaoszczędzić. Obiecuje sobie,a tu zaraz jakaś promocja:D Teraz np. skusiłam się na produkty z e-zebra.pl, bo była darmowa dostawa na dzień kobiet.
OdpowiedzUsuńlubię te peelingi myjące :)
OdpowiedzUsuńładny kolor Kobo :)
w oszczędzaniu też jestem słaba :D no ale my kobiety już tak mamy :D
OdpowiedzUsuńsama uwielbiam peelingi z Joanny ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem lepsza, też nic nie oszczędziłam ;D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Ziaję! :)
OdpowiedzUsuńJa w lutym też miała dość spore zakupy. Ale obawiam się, że w marcu będą większe bo w sobotę jadę na targi kosmetyczne :) I aż się tego boje :D
OdpowiedzUsuńlubię ten zmywacz :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że wspomniałaś o likwidacji tych drogerii, bo akurat dziś przy myciu włosów (:D) myślałam, że muszę się wybrać pooglądać Mary Lou lub jej siostry:D Teraz wiem, że muszę się streszczać:)
OdpowiedzUsuńsporo tego;D
OdpowiedzUsuńTrochę poszalałyście:) ale czasem trzeba...
OdpowiedzUsuń