Dawno nas tu nie było i muszę przyznać, że stęskniłyśmy się za Wami. Niestety obie cierpimy na chroniczny brak czasu...
Dobra dosyć, czas na konkrety. Dzisiejszy post będzie zahaczał odrobinę o Halloween. "Pogawędzimy" nieco na temat dyni. Chciałybyśmy pokazać Wam inne jej zastosowanie niż lampion. Ostatnio w każdym sklepie można było znaleźć ich od zatrzęsienia. Przeglądając internet wpadłam na przepis na placuszki z dynią. Muszę nieskromnie przyznać, że wyszły przepyszne.
Składniki:
- 1 kg dyni
- duże jabłko
- 2 jajka
- 3-4 łyżki zsiadłego mleka
- 1,5 szklanki mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 torebki cukru waniliwego
- 1/5 łyżeczki cynamonu
- 1/5 gałki muszkatołowej- opcjonalnie
- szczypta soli- jak wyżej
Mam nadzieję, że przepis przypadnie Wam do gustu. Dziś próbuję kolejny przepis z dynią w roli głównej. Mianowicie zupę z dyni na słodko z zacierkami. Jeśli mi zasmakuje to na pewno podzielę się z Wami przepisem ^^. A teraz uciekam w końcu się wyspać. Dobijają mnie codzienne pobudki o 5 :(
Mmm, placuszki wyglądają przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńZa smakiem dyni nie przepadam.
OdpowiedzUsuńWspółczuje wstawania o 5, wstawałam tak na zajęcia do liceum przez 3 lata. Teraz mam bliżej i na późniejszą godzinę, więc nie muszę już tak wstawać.
Znalazłam w szufladzie w kuchni. Nie mam pojęcia niestety gdzie je można kupić.
UsuńMuszą być na prawdę SMACZNE :)
OdpowiedzUsuńwygladaja smakowicie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne :D
OdpowiedzUsuńA akurat wywaliłam wszystko jak opróżniałam dynię do wycinania :(
OdpowiedzUsuńNajbardziej zadziwia mnie to, że faktycznie dynię można wykorzystać do wielu różnych dań. Jak widziałem w przepisach https://basiazsercem.pl/ to tam również od razu znalazłbym kilka porad na wykorzystanie dyni w jakiejś potrawie. Jak widzę to jest to dość uniwersalne warzywo.
OdpowiedzUsuń