Hej dziewczyny!
Jak tam Wasze samopoczucie? U nas
powoli i do przodu. Na szczęście mam w końcu zasłużone ferie –
aż tydzień wolności od uczelni. Co oznacza tydzień na pisanie
licencjatu ..
Może przejdę do bardziej przyjemnych
rzeczy. Otóż podczas ostatnich tygodni z Olą oglądałyśmy
dużo rzeczy w sklepach internetowych i zdecydowałyśmy się na
zakupy w Minti Shop. Oczywiście nie byłybyśmy sobą gdybyśmy nie
spędziły kilku godzin na oglądaniu kosmetyków.
W końcu nasze zakupy skończyły się
dosyć skromnie, ale stanowczo nie mówimy NIE kolejnej wizycie
na tej stronie ;D Wybór jest przeogromny – w skrócie
wszystko nam się podoba ;D
Po złożeniu zamówienia,
okazało się że produkty wyszły naprawdę cukierkowo i różowo.
Otóż zdecydowałyśmy się na pomadki Beauty UK Posh w
odcieniach Big Pinkin, Corally Incorrect, Power To The Purple. Muszę
przyznać, że w internecie nie można było natrafić na dużą
ilość zdjęć w szczególności tych kredek, dlatego
podjęłyśmy niewielkie ryzyko. Kolorki zachęcają do zakupu, na
pewno nie żałujemy swojego wyboru. Cena również kusi -
13.41 po obniżce (regularna to 14.90) :)
Kolejnymi cukiereczkami są lakiery do
paznokci od MUA. Tutaj także skusiłyśmy się na 3 produkty –
Strawberry Crush. Moody Mink oraz Bright Coral. Ceny po jakich je
zakupiłyśmy to 4.72/5.90 za 6.2 ml. Jak dla nas jest to idealna
pojemność lakieru, zapewniająca jego zużycie :)
I ostatnim produktem, na który
skusiłam się ja jest to puder brązujący (mój wibo już się
kończy, więc pomyślałam o jego zastępcy). Zdecydowałam się na
odcień 1.
Jak podobają się Wam nasze zakupy? O
czym chciałybyście poczytać na początku? Może miałyście już
któryś z produktów i chcecie się podzielić swoją
opinią? Dajcie koniecznie znać!
Buziaki na nadchodzący tydzień :*
Kredki do ust, jak najbardziej bym przygarnęła :).
OdpowiedzUsuńLakiery śliczne. Nie miałam nic jeszcze z MUA, może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńMiałam puder, róż i paletkę cieni z MUA :) Oczywiście, najbardziej do gustu przypadły mi cienie - są genialne! Za to puder nadaje się dla dziewczyn raczej z normalną cerą :)
OdpowiedzUsuńte pomadki wyglądają dość ciekawie :)
OdpowiedzUsuńA myślałam, że te kredki też z MUA, bo mam bardzo podobne. :)
OdpowiedzUsuńKupiłam te same lakiery z MUA :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy, nie znam tej marki ale bardzo chętnie wypróbowała bym te lakiery i kredki do ust :)
OdpowiedzUsuńrównież muszę zaopatrzyć się w puder brązujący, a ten z MUA wygląda interesująco ;)
OdpowiedzUsuńLakiery:) Fajnie wyglądają - trochę stylizowane na Essie:)
OdpowiedzUsuńJa czekam na darmową przesyłkę a wtedy zaszaleję:)
OdpowiedzUsuńostatnio staram się unikać internetowych sklepów z kosmetykami, bo dostatecznie dużo wydaję w tych stacjonarnych :D czekam na bliższą recenzję kredek do ust. bardzo mi ta forma odpowiada, dziś skusiłam się na kredkę Catrice :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Przypominają mi Essiaki ;D
OdpowiedzUsuńsłodkie kolorki.
piękne lakiery, śliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńNie znam:) ale dziękuję za recenzję:)
OdpowiedzUsuńjak już pisała pirelka - mi też przypominają essie i myślałam, że to one:)
O, dziewczyny też zauważyły, że buteleczki przypominają Essie - fajne kolory :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory:D
OdpowiedzUsuń