Hej!
Dzisiaj chciałabym zrobić dla Was recenzję znanych, kochanych i znienawidzonych chusteczek do demakijażu ; p Porównam dwie firmy – be beauty i alterre.
Więc zacznijmy od tego że z be beauty miałam chyba 4 opakowania, więc rzeczywiście mogę się o nich spokojnie wypowiadać. Chusteczki są dobrze nawilżone, jednak gdy zbliżamy się do końca opakowania nie zamykają (zaklejają) się tak dobrze jak na początku i po prostu odkładałam je górą do dołu bo zawsze bałam się że wyschną. Działanie? Wiele z Was mówi o podrażnieniu oczu.. U mnie jest tak.. Jeśli mam mocno wytuszowane rzęsy (twarde jak skały) to nie wiem jaki produkt musiałabym kupić żeby mnie nie podrażniało od tarcia. Zapach szczególnie tych zielonych był śliczny! Myślę, że jestem z nich bardziej zadowolona niż z alterry.
Alterra.. Hmm zużyłam jak na razie 4 chustki ale już dużo mogę napisać. Po pierwsze są strasznie nawilżone, gdyby się je mocno ścisnęło jestem pewna, że kapałoby z nich. Niby plus że są nawilżone ale dla mnie aż za bardzo. I zapach. Jest jakby taki lekko pudrowo- jabłkowy, jednak po maxymalnym przybliżeniu do noska pachną strasznie chemicznie. Sama myśl, że coś takiego ma dotykać mojej skóry jest niekomfortowa ; p
Bardzo lubię chusteczki do zmywania makijażu bo mogę siedzieć sobie w pokoju i wycierać całą twarz w jedną chusteczkę, bo z płynami to zawsze używam ok 2-3 wacików (zależy od makijażu). Jednak te z alterry pomimo ceny ok 3 zł mnie zawiodły, wypowiem się oczywiście jak skończę opakowanie. Ale mam porównanie między alterrą zieloną, synergenem różowym i be beauty (chyba wszystkimi).
Podsumowanie : Ani jedne ani drugie mnie nie wysuszyły ani zbytnio nie nawilżyły. Aletrra miała za zadanie rozświetlić mi twarz, jednak niczego takiego nie zanotowałam. Oczywiście chyba bardziej polecam biedronkowe produkty, ponieważ chemiczny zapach psuje całą otoczkę ukrytych i nie uchwyconych jeszcze plusów alterry.
A Wy jakie macie zdanie? Może polecicie mi inne chusteczki po przystępnej cenie?
ja używam chusteczek dla dzieci: śliczny zapach, delikatne jak dla mnie bardzo ok:)
OdpowiedzUsuńja tez takich chusteczek uzywam teraz:)
Usuńja też mam zawsze opakowanie, do użytku w nagłych przypadkach :)
Usuńja jak koleżanka wyżej używam chusteczek dla dzieci, bo nie drapią i nie podrażniają mi twarzy co niestety miało miejsce w przypadku używania chusteczek bebeauty :/ co do alterry to na którymś blogu dziewczyny skarżyły się na działanie chusteczek więc ostrożnie :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię te chusteczki z alterry:)
OdpowiedzUsuńA ja się nie skusiłam jeszcze na Alterrę, ale te z Biedronki lubię :)
OdpowiedzUsuńchusteczki bambino dla dzieci są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńDo demakijażu to lubię chusteczki z biedronki :)
OdpowiedzUsuńJa mam chusteczki Alterra i bardzo sobie je chwalę, ale ja ich używam tylko jak wrócę późno do domu, kiedy wszyscy śpią i nie mogę ich budzić tłukąć się w łazience ;)
OdpowiedzUsuńNa codzień nie używam chusteczek, jednak na wyjazdy jest to świetne rozwiązanie:)
OdpowiedzUsuńtutaj: http://shinybox.pl/?ref=cd0e8cf masz możliwość zgarniecia darmowych kosmetyków, które wysyłają co miesiąc pod dom:) warunkiem jest zdobycie 100 pkt :) zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńna codzień chusteczek nie preferuje, oczywiscie waciki i plyn:) ale dobra opcja poza domem,by nie ciagać cieżarów
ja kocham Alterrowe:)
OdpowiedzUsuń