Witajcie!
Dzisiaj zapraszam Was na recenzję kilku produktów, które
otrzymałyśmy w ramach współpracy z drogerią internetową
ezebra.pl
Jest wyjątkowo jedwabista i miękka. Dzięki swojej delikatnej
konsystencji oraz nowoczesnej formule można nią podkreślić nie tylko zewnętrzny
kontur oka, ale i obrysować wewnętrzny brzeg powieki.
Na zdjęciu kredka wykorzystana do codziennego makijażu (lekko roztarta)
Faktycznie kredka jest super miękka, dzięki czemu łatwo
można obrysować kontur oka. Rysuje z równomierną intensywnością. Idealnie
nadaje się zarówno do dziennych jak i wieczorowych makijaży. Można ją stosować zarówno
na całą powiekę, bądź jako bazę pod inne cienie. Jednak kredka ma również swoje
minusy. Jeśli w ciągu dnia dotykacie okolic oczu, mam tu na myśli głównie
powiek to niestety możecie ją sobie zmazać całkowicie.
Gramatura to 5 gramów w cenie 2,90.
Błyszczyk do ust Miss Sporty Ultra Shine pięknie nabłyszcza
i podkreśla usta, nadając im delikatny kolor. Bogata konsystencja błyszczyka
Ultra Shine odżywia usta, a wygodne pudełeczko powoduje, że świetnie nadaje się
na wakacyjne wyjazdy.
Kolejny produkt to błyszczyk Miss Sporty Ultra Shine 006
Champagne. Jakoś nigdy za specjalnie nie ciągnęło mnie do błyszczyków tej
firmy. Mam kilka ich szminek, które nota bene bardzo lubię. Wracając do meritum,
błyszczyk pozytywnie mnie zaskoczył. W ofercie są bardzo ładne, połyskliwe kolory, niestety aplikacja tego cacuszka
jest dość niewygodna, trzeba korzystać z palców jeżeli nie mamy przy sobie
palety ze specjalnymi pędzelkami. Na ustach utrzymuje się dosyć długo bo
nawet do 2 godzin oczywiście w przypadku jeśli nic nie jemy oraz nie pijemy. Zapachem
przypomina mi poziomki. Konsystencja jest gęsta ale dobrze rozprowadza się po
ustach. Kolor i tutaj kolejne zaskoczenie, myślałam że będzie transparentny z
drobinkami. Okazało się że nadaje ustom lekki kolor nude co mi osobiście bardzo
odpowiada. Niestety jak to w przypadku chyba wszystkich błyszczyków lepi się
chociaż mi to nie przeszkadza ale wiem że część dziewczyn tego nie lubi. Ultra
shine należy do tych mazidełek, które nakłada się palcem bądź pędzelkiem jeśli
ktoś takowy posiada. Ja niestety nie mam ale powiem szczerze, że aplikacja
palcem nie przeszkadza. Pojemność to 2 gramy, cena 2,50 zł.
Żel oczyszcza gruntownie skórę, usuwa bakterie, brud i
makijaż oraz widocznie redukuje efekt świecącej skóry. Cztery tygodnie badań
potwierdzają, że składniki przeciwzapalne skutecznie zwalczają pryszcze.
Żel myjący reguluje nadmierną produkcję łoju, który wpływa na powstawanie
pryszczy i niedoskonałości skóry. To oznacza, iż pryszcze i inne zmiany na
skórze nie mają szans – teraz i w dłuższym okresie. Bardzo dobra tolerancja
skóry potwierdzona jest przez dermatologów.
Dzięki praktycznemu, bezpiecznemu zakończeniu, dozowanie jest proste oraz
aplikacja produktu jest bezproblemowa.
Przeznaczenie
Wash Gel jest idealny do świecącej, zanieczyszczonej cery, jak również do cery
mieszanej.
Stosowanie
Każdego ranka i wieczora nałóż żel myjący wielkości orzecha laskowego na
zwilżoną twarz, rozprowadź delikatnie i odczekaj 10 sekund. Następnie dokładnie
spłucz.
Nie będzie to recenzja, a bardziej moje pierwsze wrażenie na
temat tego produktu. Przede wszystkim używałam go jako kosmetyk do usuwania
makijażu. Muszę przyznać że w tej roli sprawdzał się świetnie. Zmywał z buzi
wszystko bez podrażnień oraz uczucia swędzenia. W ramach testu kilkakrotnie po
umyciu twarzy używałam jeszcze płynu micelarnego aby sprawdzić czy faktycznie
moja skóra jest czysta. Wacik za każdym razem był czysty. Czy żel zwalcza
niedoskonałości? Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć ponieważ na szczęście
nie mam niedoskonałości. Zapach jest bardzo przyjemny. Konsystencja żelowa,
dzięki czemu nie miałam problemu z jej nakładaniem. Jedyne co mi się nie podoba
to to, że na opakowaniu nie ma
instrukcji w języku polskim. Do wyboru są dwie pojemności kosmetyku 20 ml
kosztuje 1,80 natomiast 150 ml 4,80 zł. Myślę że miniatura jest idealna w
czasie wyjazdów.
Podsumowując: z opisanych wyżej produktów najbardziej do
gustu przypadł mi błyszczyk. Zastanawiam się jeszcze nad innymi kolorami :).
Żel jest naprawdę fajny, jednak ja preferuję płyny micelarne.
Serdecznie dziękuję
drogerii
ezebra.pl za możliwość przetestowania produktów, równocześnie informuję, że recenzja jest rzetelna i prawdziwa.