Witajcie!
Chciałabym Was zaprosić na recenzję mojego ulubionego nawilżacza na noc :) Mowa tutaj o produkcie od Nivea - Regenerujący krem na noc - aqua effect.
Krem na noc wzbogacony w witaminę E i Hydra IQ:
- zapewnia głębokie nawilżenie,
- wspiera proces regeneracji skóry nocą, dzięki swojej pielęgnującej formule z prowitaminą B5,
- pielęgnująca formuła z witaminą E sprawia, że Twoja skóra nad ranem jest wypoczęta i świeża.
Skóra jest intensywnie nawilżona i zregenerowana, wygląda zdrowo i pięknie.
Krem znajduje się w szklanym granatowym słoiczku o pojemności 50 ml. Jego aplikacja nie sprawia problemu, nie ma również problemu z wydostaniem produktu ze słoiczka. Krem ma dosyć zbitą konsystencję, więc z pewnością nie nałożymy go zbyt wiele na palce.
Zapach to klasyczna Nivea z połączeniem aromatu cytrynowego ( moim zdaniem oczywiście ). Nie jest to nachalna, dusząca woń. Wręcz przeciwnie, zapach jest świeży i bardzo dobrze dobrany do wieczornej pielęgnacji.
Co do samego działania - ja jestem zachwycona. Nie spotkałam się z przykrościami po tym kremie. Moja cera przyjęła go z "otwartymi ramionami". Mam skórę mieszaną z tendencją do wysuszania/świecenia się w strefie T - kosmetyk radzi sobie z tym bardzo dobrze. Krem nie powoduje uczucia powłoki na twarzy zaraz po aplikacji. Wyczuwalne lekkie nawilżenie. Jeśli aplikujemy cienką warstwę kremu - tak jak ja - można od razu iść spać, bo wchłania się prawie natychmiastowo. Jeśli ktoś jest zwolennikiem grubszych warstw musi uwzględnić ok 5 min na wchłonięcie się kremu.
Mogę stwierdzić, że po wieczornej aplikacji moja skóra rano jest nawilżona, a w ciągu dnia produkuje mniej sebum niż zawsze - czyli praktycznie wcale. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu, ponieważ mnie ani nie zapchał, ani nie spowodował nadmiernej produkcji sebum w ciągu dnia.
Krem dostępny był kiedyś w biedronce, teraz można go dostać w każdej drogerii. Jego cena to ok 15 zł za 50 ml.
A jakie są Wasze ulubione kremy na noc? Może miałyście ten krem co ja i chcecie się podzielić swoimi odczuciami?