sobota, 23 kwietnia 2016

Nowości w kwietniu

Hej dziewczyny!

Dzisiaj przychodzimy do Was z nowościami, które udało się nam jak dotąd zebrać. Głównie królują rzeczy z Rossmanna i Ezbery ale znajdzie się również coś z Avonu :)

Zaczynając od początku - nie chcę Wam pokazywać nowości z promocji z Rossa - 49%, ponieważ w tym roku raczej sobie odpuściłyśmy wielkie polowanie. 
Nasze fanty złowiłyśmy już jakiś czas temu i są to głównie produkty do pielęgnacji. Ola zdecydowała się na 2 saszetki z olejami Naturium - olej makadamia i olej kokosowy - które z tego co się już zorientowałyśmy mają szerokie zastosowanie. Można je używać zarówno do pielęgnacji ciała jak i włosów.
Kolejną rzecz, na którą z kolei ja bardzo polowałam to plasterki oczyszczające do twarzy - wybrałam wersję na nos Dermo pHarma
Isana Hello Spring żel pod prysznic - piękny zapach soku brzoskwiniowego ^.^


A dzisiaj doszedł nam wyjątkowo podkład Revlon Colorstay do cery mieszanej i tłustej 180 Sand Beige na -49%.  Stwierdziłam, że w końcu muszę wypróbować ten podkład i jestem szczerze nim zainteresowana. 

Kolejny sklep to Ezebra

W tym roku postanowiłyśmy zrobić zakupy gdzie indziej niż w Rossmannie, głównie ze względu na ceny ;) Ross strasznie się ceni, a w wielu drogeriach internetowych można znaleźć te same produkty w niższych cenach bez superhiper promocji.


Tutaj wybrałyśmy 2 podkłady - Astor Skin Match Protect 100 Ivory i Bourjois healthy mix 52. Do tego bardzo chciałam kupić eyeliner L'oreal i tutaj padł wybór na Super Liner Extra Black Gloss. Podczas ostatniej promocji nie mogłam do końca zdecydować się na cień Color Tattoo Maybelline więc tym razem wrzuciłam do koszyka Creme de Rose 91. Zobaczymy jak będzie się sprawdzał ale nie ukrywam, że wzięłam go głównie z myślą o wakacjach :)
Żeby już tak szybko podsumować to wzięłyśmy jeszcze Batiste Sweet&Delicious, bo szczerze mówiąc nigdzie nie widziałyśmy tego wydania, Essie Blossom Dandy w przepięknym miętowo-błękitnym kolorku oraz Błotną maskę do twarzy z glinką bretońską Skjalfandi.

I na koniec zapraszam Was na naszego Avona
Tutaj chyba mamy najmniej zakupów ale równie fajnych co powyżej. Strasznie zależało mi żeby zamówić jakiś produkt ujędrniający do twarzy dlatego zdecydowałam się na serum ujędrniające do szyi i dekoltu ze śródziemnomorską oliwą z oliwek. Następnie wzięłyśmy wygładzającą maskę do twarzy z minerałami z Islandii. Na koniec został perfum Far away Infinity bardzo ładny kobiecy zapach.

Uff to by było na tyle. Troszeczkę nam się tego zebrało. Mam nadzieję, że lubicie takie posty. Co sądzicie o przecenie w Rossmannie? A może tak jak my postanowiłyście zrobić zakupy gdzie indziej? 

13 komentarzy:

  1. Przyjemne nowości :) Warto porównywać ceny, nawet w czasie promocji takich jak -49% bo można się naciąć :) Z nowości znam wszystkie 3 podkłady i właściwie to wszystkie lubię, ale chyba najbardziej Bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam tego żelu od isany ;) ale lubię ich produkty do kąpieli więc pewnie bym się skusiła na tą limitkę

    OdpowiedzUsuń
  3. o nie wiedziałam o nowym żelu isany wyglada ciekawie więc pewnie się skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja miałam już maskę z Planet spa, oczyszczającą, polecam, śliczny zapach i ładnie wygładza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawił mnie ten żel z Isany, nie widziałam go u siebie w Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Obecnie używam podkładu z REVLONU i bardzo go sobie chwalę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś używałam tego podkładu Revlon, niestety zapychał mnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też tym razem nie szaleje w Rossie. Mam revlon w tym kolorze i bardzo go lubię tak sami jak far away avonu w wersji klasycznej :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też tym razem nie szaleje w Rossie. Mam revlon w tym kolorze i bardzo go lubię tak sami jak far away avonu w wersji klasycznej :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe, jak Ci się spodobają te oleje. Ja lubię obydwa: kokosowy - bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaciekawił mnie ten nowy żel z Isany ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Żel od Isany pachnie pięknie,ale mam wrażenie że są mało wydajne ;( Natomiast Batiste bardzo wysusza mi skóre głowy, choć używam go sporadycznie

    OdpowiedzUsuń