sobota, 3 listopada 2012

Mega Krzem - efekt końcowy


Hej dziewczyny.
Jak wiecie jakiś czas temu dostałam do testowania tabletki megakrzemu. Pisałam wcześniej posta na ten temat. Testy zostały zakończone.


 Na początku byłam zadowolona z działania tego produktu. Włosy jakby mniej wypadały, a paznokcie się zregenerowały. Taki stan błogości potrwał może tydzień, a później niestety wszystko wróciło do normy. Nadal paznokieć (jeden i ten sam), który pokazywałam ówcześnie na zdjęciu rozwarstwia się i łamie. U reszty paznokci na szczęście się uspokoiło, łamią się nadal ale zadziory nie robią się ta często jak 2 miesiące temu. Może to też dzięki temu, że teraz nie dopuszczam do tego, aby paznokcie były tak długie jak wcześniej. Co do włosów to miałam omamy, że dłużej wyglądały na świeże, że na końcówkach przestały być sianowate. Dopiero teraz widzę (jesienią), że mój kitek jest cieńszy ale myślę, że to raczej normalne zjawisko o tej porze roku.


Przed                                                                                                  Po

Produkt nie powala na kolana, jeśli miał cokolwiek zrobić z moim wypadaniem włosów, to boję się co stanie się za parę dni, kiedy już nie zażywam tych tabletek. Bez przesady, nie jest koszmarnie, jest jak było, nie zaobserwowałam większych zmian. Oczywiście jeśli ktoś ma długie włosy jest narażony na zjawisko iluzji kiedy patrzy na szczotkę. Jeden włos może zrobić na ząbkach takiego bałaganu jakby wypadło nam przynajmniej 5. Jestem optymistką, nie popadam w paranoję. Jeśli widzę, że coś jest nie tak – wypadają włosy, problemy ze skórą, łamią się paznokcie to oznacza, że mojemu organizmowi czegoś brak. Apel do wszystkich dziewczyn – Nie przejmujcie się, trzeba zmienić dietę i wprowadzić do organizmu trochę witaminek ;) Różne suplementy diety też są wskazane ale przede wszystkim polecam jedzenie surowych warzyw i owoców. Jest jesień, więc można zaszaleć. A soczek z marchewki i jabłka? Pychotka

Czy polecam ten suplement? Myślę, że kiedyś do niego wrócę, dam mu szansę ponownie. Takie produkty na pewno nam nie szkodzą, a nie oszukujmy się włosy nie przestaną wypadać z dnia na dzień. Niech każdy spróbuje, zobaczy jak na niego to działa.

Serdecznie zapraszam na stronę producenta – tam można zasięgnąć informacji co do produktu.  

Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania produktu, informuję że nie wpływa to na moją ocenę.

9 komentarzy:

  1. Według mnie trzeba brać takie preparaty minimum pół roku żeby zadziałały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, jak brałam belisse 3 miesiące to wraz nie widziałam efektów...:P

      Usuń
    2. Ja tez brałam belisse i nie widziałam zadnych efektów może i jest czas potrzebny aby zbaczyc jakies efekty ale raczej to złudzenie że cos nam pomoże byc może trzeba zmienic diete i przyzwyczajenia aby sie poprawiło i polepszyło choc czasami nawet zmiana diety nie pomaga :)

      Usuń
    3. a ja brałam Merz Special- 1 miesiąc i widziałam efekty już po miesiącu ;)

      Usuń
  2. Myślę, że w przypadku tego typu suplementów bardzo ważny jest długi okres stosowania - pół roku przynajmniej, żeby mówić o efektach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj suplementy nie są takie dobre jak się wydaję niestety.. lepiej przyjmować składniki bezpośrednio z pożywienia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie lubię suplementów...wolę powalczyć i jakoś naturalniej zadziałać - ziółka, witaminy, owoce, warzywa i takie tam :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym nie brała tego regularnie, bo bym zapominała, chociaż teraz łykam kapsułki z wiesiołka i biorę je regularnie, chyba że nie pamiętam, że nie wzięłam jakiejś kapsułki :)
    Co do H&M to nie bardzo przepadam za tym sklepem, choć niektóre rzeczy są naprawdę fajne :) ale urokiem Warszawy jest to że jak jest coś fajnego i nie ma porażającej ceny, to wszyscy to mają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o tak, soczek z marchewki i jabłka jest w 100% lepszy niż chemiczne suplementy:)

    OdpowiedzUsuń