poniedziałek, 30 stycznia 2012

Zapachy w moim pokoju


Cześć! Od dzisiaj oficjalnie mamy z Olą ferie ;D Dlatego miejmy nadzieję, że będzie troszkę więcej czasu na posty oraz zakupy. Moją propozycją na ten post są świeczki, kadzidełka oraz mój wcześniej wspomniany dyfuzor zapachowy. Najlepsze świeczki jakie dotąd miałam, są to te z biedronki. Ich podstawową zaletą jest dość intensywny zapach, a także długość spalania. Moimi faworytami są świeczki w szklaneczkach. Jak dotąd miałyśmy zapach cytrusowy, owoce leśne i aktualnie mamy jabłko – cynamon. Lubimy zapalać je w takie dni jak np. dzisiaj wieczorem – za oknem mróz w Gdańsku -13 (brr). Biedronka proponuje nam te produkty po niskiej cenie – w granicach 5-6 złotych.




 Fajnym sposobem na zmienienie zapachu w mieszkaniu jest zapalanie kadzidełka. Niestety ich zapach jest zbyt intensywny jak dla mnie i w większości przypadków gaszę je już po połowie zużycia. Oczywiście zapachem który posiadam jest drzewo sandałowe, jak również wody ( nie wiem jak woda może pachnieć ; p ale jest to orzeźwiający zapach) i potpourii (lekko słodki).


Mój dyfuzor spełnia doskonale swoje zadanie. Najśmieszniejsze, jest to że kiedy chcę poczuć jego zapach to nie mogę, a kiedy siedzę to po prostu go czuje ; p Aktualnie zostało mi go już mało więc nie wiem jak to się ma do innych produktów tego typu. Jestem z niego zadowolona ale nie wiem czy byłabym skłonna zakupić go jeszcze raz. Jest to kwestia sporna, ponieważ jak już wspominałam mam bzika na punkcie drzewa sandałowego.^^ 

Ostatnim produktem są saszetki zapachowe za 3 zapłaciłam ok 5 zł w pepco. Moje saszetki są w zapachu cripsy linen, jest to zapach taki lekko cytrynowy, przyjemny, nie jest on nachalny. Kładę sobie tę saszetkę na szafie i po prostu mi pachnie ; p Jedna saszetka starcza u mnie na 3 miesiące, ponieważ mam fazy jej używania. Otwieranie folii, a potem sama papierowa torebka. 

Mam nadzieję, że podoba wam się mój post dotyczący zapachów. Jakie macie sposoby na odświeżenie swoich pokoi? Gdzie można dostać fajne, tanie świeczki?
Agata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz