wtorek, 31 stycznia 2017

Styczniowe pudełko Liferia

Hej, dziewczyny!

Dziś pokażę Wam jeszcze cieplutkiego boxa, którego odebrałam z poczty wracając z pracy.


W środku znalazłam  standardowo 5 produktów:
  • Yasumi krem z witaminą C miniatura 15ml/ok.50 zł. 
Muszę przyznać, że z tego kosmetyku cieszę się najbardziej. Rozjaśnia, redukuje przebarwienia, a także działa nawilżająco i przeciwzmarszczkowo. Zobaczymy jak się sprawdzi...
  • Beaver Professional mgiełka odżywczo-nawilżająca miniatura 50 ml/ ok.25 zł. 
Ostatnio nawet myślałam o tym, że fajnie by było gdyby w następnym pudełeczku było coś do włosów. Uwielbiam przeróżne maski, mgiełki oraz odżywki do włosów. Uważam, że tego typu kosmetyków pielęgnacyjnych nigdy za wiele.
  • India Cosmetics serum do bardzo suchej skóry twarzy i dłoni produkt pełnowymiarowy 50ml/ 20 zł.
 Serum z olejem z konopi, koryguje niedoskonałości oraz regularnie stosowany pobudza odbudowę naskórka.
  • Felicea, naturalna konturówka do ust- produkt pełnowymiarowy 20 zł
  • Mizon głęboko oczyszczająca maska 26 złotych.

Było to ostatnie pudełko z mojej 3 miesięcznej subskrypcji. Wydaje mi się, że w porównaniu do dwóch poprzednich wypada niestety najgorzej. Nie wiem czy skuszę się na kolejny zakup, głównie dlatego, że w między czasie nazbierało mi się znowu sporo kosmetyków i ktoś musi je zużyć ^^

7 komentarzy:

  1. Faktycznie, nieciekawie się prezentuje.
    Buziaki Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, nieciekawie się prezentuje.
    Buziaki Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zainteresowała mnie ta głęboko oczyszczająca maska ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Średnio,miałam okazję testować listopadowe pudełko i było o wiele lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze mówiąc ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA nie robi większego wrażenia.

    OdpowiedzUsuń